„Droga do Boga”
Za białą Hostią
tak bardzo tęskniłaś.
Za ucztą duszy,
co słowami ogarnąć nie mogłaś
Twe serce płakało,
bo źle bez Jezusa.
Lecz z wiarą dziecka małego
już pełna byłaś miłości.
Moja siostro Włodzimiro
ucz mnie takiej miłości,
że góry się zachwieją.
Takiej wiary, że kręte drogi
staną się prostymi.
Prowadź do Jezusa,
bez którego i ja żyć nie mogę.
Pochwyć za rękę
gdy zwątpienie rozrywa me serce.
Gdy w duszy rodzi się pustka
proszę bądź przy mnie
i wskazuj drogę do Boga.
C. E.